Rzeźbienie własnej sylwetki - wywiad z Mateuszem K.

Mógłbyś się przestawić i powiedzieć coś o sobie? Czym się interesujesz?

        Siemka. Mam na imię Mateusz. Wybrałem profil technik logistyk. Jestem po prostu zwykłym dziewiętnastoletnim chłopakiem, który chce zapewnić sobie jak najlepszą przyszłość poprzez ciągłe dokształcanie się w różnych dziedzinach życia. Jeżeli chodzi o moje zainteresowanie przeważa tutaj tematyka szeroko pojętego fitnessu, który zaczyna się od rozmaitych ćwiczeń mających na celu poprawę mojej sylwetki, motoryki czy też stanu zdrowia, a kończąc na najgłębszych tematach z dziedziny anatomii oraz dietetyki.

           Czy możesz na własnym przykładzie powiedzieć, czy można połączyć zainteresowania i pasje z nauką?

Połączenie szkoły i pasji jest jak najbardziej możliwe. Sam mam paru znajomych, którzy przez kontakt np. z siłownią aspirują na uczelnie związane właśnie z tematyką m.in. dietetyki czy też fizjoterapii. W moim przypadku siłownia jest dosyć dużą częścią mojego życia. Przez trenowanie na  siłowni zainteresowałem się tak piękną dziedziną nauki, jaką jest biologia. Ciekawość odnośnie wzorców ruchowych w danych ćwiczeniach czy też działanie poszczególnych partii mięśniowych przy wykonywaniu codziennych czynności była tak duża, że zacząłem zaspokajać ją z wielu źródeł. Pogłębianie wiedzy odnośnie moich zainteresować będę starał się kontynuować na Uniwersytecie Medycznym. Szczególnie interesuje mnie profil związany z  fizjoterapią. Uważam, że nasze zainteresowania czy też pasje, zależy jak kto to odbiera, mogą naprawdę  ciekawie ukierunkować nasze życie i dzięki nim możemy kształcić się aż do uzyskania wymarzonego zawodu, a pracę, którą podejmiemy będziemy wykonywać z radością.

             Od czego zacząłeś swoją przygodę ze sportem?
Moja przygoda ze sportem zaczęła się od (wiem, że tutaj nie będę oryginalny) tego, że moja sylwetka była dla mnie niesatysfakcjonująca. Zaniżała mi przede wszystkim moją samoocenę, przez co trudniej było mi np. nawiązać kontakt z płcią przeciwną lub po po prostu czuć się dobrze na plaży, basenie czy innych tego typu miejscach, gdzie byłem bez koszulki. W chwili, gdy pewnego dnia spojrzałem w lustro i zrobiło mi się po prostu przykro, stwierdziłem, że fajnie byłoby coś w sobie zmienić. I tak w wieku 15 lat wyruszyłem na pierwszą z randkę z siłownią, nie mając żadnych informacji czy znajomości, ale będąc mocno zdeterminowanym. Wiadomo  początki nie były łatwe. Musiałem nauczyć się ,, co z czym się je'' oraz zrozumieć, że nic nie przyjdzie błyskawicznie, tylko trzeba czekać i sumiennie nad tym pracować. Po kilku tygodniach, widząc pierwsze efekty w kształcie sylwetki oraz te związane z samopoczuciem, zacząłem zgłębiać temat siłowni i tak ruszyłem dalej. Na chwilę obecną sam pomagam dużej ilości osób online czy też na miejscu. Uzyskuję coraz to lepsze wyniki siłowe oraz sylwetkowe. Prowadzę profil na Instagramie, w którym dzielę się z ludźmi najróżniejszymi ciekawostkami.

        Czy jesteś zadowolony z efektów swojej pracy?
W pełni akceptuje swoje ciało i z uśmiechem na ustach mogę powiedzieć, że kocham to, co robię (pomoc ludziom w dążeniu do wymarzonej sylwetki czy też komfortu psychicznego jest tym, co lubię i w czym chce się spełniać w przyszłości)

Dziękuję za rozmowę i poświęcenie czasu. Życzę Ci powodzenia i jeszcze więcej siły w podążaniu za swoimi marzeniami!
Zapraszamy do odwiedzenia strony
https://www.instagram.com/mateusz_kobuszewski/



Wywiad przeprowadziła Julia W.