Menu
START
Z ŻYCIA SZKOŁY
LIFESTYLE
REPORTAŻE
POWIEŚĆ DLA MŁODYCH
ŚWIĘTA
MOJE PASJE
RECENZJE
SONDA
ODLICZANIE
CIEKAWOSTKA
CYTATY
REDAKCJA
OPIEKUN BLOGA
AUTORZY
REDAKTOR 1
REDAKTOR 2
REDAKTOR 3
REDAKTOR 4
REDAKTOR 5
REDAKTOR 6
REDAKTOR 7
REDAKTOR 8
REDAKTOR 9
REDAKTOR 10
REDAKTOR 11
REDAKTOR 12
REDAKTOR 13
REDAKTOR 14
REDAKTOR 15
STRONA SZKOŁY
FILMY
MUZYKA
PLAYLISTY
INSPIRACJE
TOP
HOBBY
SPORT
PASJE UCZNIÓW
KSIĄŻKI
KONTAKT
INSTAGRAM
wtorek, 10 października 2017
Film - Linia Życia
"
Linia życia" to remake obrazu z 1990 r. Jako, że dla mnie jest to coś zupełnie nowego, bardzo mnie wciągnęło. Zamieszczono tam bowiem bardzo interesujący wątek, który jest jednym z najczęściej zadawanych pytań - " Czy jest życie po śmierci? " .
Niestety niewiele można się na ten temat dowiedzieć, gdyż jest to po prostu science - fiction, przeplatane z horrorem. Niby thriller, ale coś nie tak? Horror, ale nie tak straszny?
To zależy dla kogo. Dla niektórych może być zwykłym thriller'em. Dla mnie był przerażający i spowodował, że wciskałam się w fotel w każdej mrocznej scenie, których tam nie brakowało... :)
Film opowiada o grupce studentów medycyny, którzy przeprowadzając eksperyment z zatrzymaniem serca na początkowo minutę, chcą się dowiedzieć, jak to jest przeżyć śmierć kliniczną. Niby wszystko idzie gładko - odkrywają nowe zdolności, niesamowitą pamięć i mądrość - same plusy. Aczkolwiek nie przewidzieli skutków ubocznych... Wkrótce zaczynają nawiedzać ich koszmary, w których w jakiś sposób zawinili i nie potrafią sobie tych win wybaczyć, co powoduje przerażający tok wydarzeń.
Niestety fabuła jest bardzo prosta do przewidzenia, ale za to zakończenie jest szokujące.
Moim zdaniem akcje, które tam się pojawiają potrafią nieźle zaskoczyć i wystraszyć, nie mówiąc o szybszym biciu serca przez prawie cały seans. Niespodziewane, gwałtowne wizje, mroczny klimat, świetna muzyka doskonale tworzą całość. Efekty ukazane podczas śmierci klinicznej robią wrażenie i chociaż boję się wszelkich paranormalnych zjawisk, obejrzałabym ten film raz jeszcze i poleciłabym go wszystkim ciekawym życia ludziom.
Można dowiedzieć się tu o pracy studentów medycyny w szpitalu, ich rozrywek, pokonywaniu strachów oraz wybaczaniu. Moim zdaniem film ten w pewnym sensie może czegoś nauczyć, ale w pierwszej kolejności zapewnić świetną zabawę na ponad półtorej godziny.
PS Muzyka końcowa wpada w ucho! :)
Recenzja Justyna Wiechecka kl. III a
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz